Czy Twoje baterie są już naładowane? Teraz pora na Mercedesa

Krok po kroku

Płynie prąd płynie, po Mercedesa krainie. Nieco przerobiony tytuł znanej niemal każdemu piosenki autorstwa Kazimierza Hoffmana znakomicie wpisuje się w obecne trendy. Elektryczność jest na tapecie. Jest po prostu modna. Wielu zwolenników ratowania Ziemi chce podłączać ładowarki do ekologicznego prądu. Niezależnie od tego, czy jest to smartfon, laptop czy samochód. Każde takie źródło energii dostaje w dzisiejszych czasach napięciowego kopa. Dodatkowo najlepiej, gdy jest łatwo. Kto potrzebuje skomplikowanego procesu, który tylko utrudnia życie? Z pewnością nie właściciele Mercedesów. Ci otrzymują szansę na jeszcze łatwiejsze powiększenie zasięgu dzięki technologii Plug & Charge, z której właśnie mogą skorzystać wszyscy zainteresowani. Przeszkodą jest tylko konkretny model, który musi obsługiwać tą funkcję. W związku z tym niezwłocznie sprawdź, czy zaliczasz się do grona szczęśliwców.

Ładowanie nigdy nie było prostsze 

Kończy Ci się zasięg w Twoim samochodzie? Nic prostszego. Wystarczy podjechać pod stację ładowania, podłączyć wtyczkę i voilà – wszystko gotowe. Bez ręcznego uwierzytelniania, szukania odpowiedniej karty czy denerwowania się na skomplikowane procedury. Taki jest system Plug & Charge, który zaczyna się coraz bardziej rozpychać na rynku. Cały proces odbywa się gdzieś poza nami. Wszystko za sprawą zintegrowanej komunikacji pomiędzy stacją ładowania a kablem. Niestety, jest pewne ograniczenie. A nawet dwa. Po pierwsze stacje ładowania działają zgodnie z normą ISO 15118, która zapewnia m.in. ochronę danych przed manipulacją. W związku z tym podjeżdżając do takiego punktu i chcąc skorzystać z usług, nasz samochód musi również spełniać wspomniane normy. Po drugie, na dzień dzisiejszy opcja ładowania Plug & Charge jest dostępna tylko dla wybranych modeli. Z rozwiązania skorzystają bez problemu wszyscy właściciele aktualnych, hybrydowych wersji plug-in Mercedesów klasy C i S oraz nowego GLC z opcjonalnym systemem ładowania prądem stałym. Jak zapewnia producent, funkcja będzie dostępna po aktualizacji oprogramowania wykonanej w technologii Over-the-air. Mówiąc prosto, bez konieczności wizyty w salonie i beż żadnych ingerencji ze strony użytkownika.

Co ciekawe, producent nie pomija swoich nowych, elektrycznych przyjaciół. Wspomina o modelach EQS i EQE, które dały początek hybrydom plug-in obecnej generacji. Ci, którzy zacierają na nie ręce nie muszą się martwić. Otrzymają również przywilej skorzystania z omawianej funkcji m.in. dzięki połączeniu z usługami Mercedes me connect oraz Mercedes me Charge. A warto zauważyć, że taka sposobność powinna być brana pod uwagę. Plug & Charge posiada ponad 1800 punktów szybkiego ładowania IONITY w Europie oraz około 700 punktów Aral działających na terenie Niemiec. 

Motorejestr.pl

Znajdź sklep motoryzacyjny w pobliżu

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Gorące newsy

Porady motoryzacyjne