Renault zaszczepił się przeciw stratom. Covid-19 i brak półprzewodników nie zahamuje Francuzów

Krok po kroku

Końcówka sierpnia to gorący okres, który jest powodem do dzielenia się efektami dotychczasowej działalności przez koncerny motoryzacyjne. Ostatnie wyniki publikowane przez największe japońskie marki samochodowe nie napawają optymizmem. Niemal w każdym aspekcie widzimy spadki w porównaniu z analogicznymi okresami w ubiegłym roku. W różnorodnych komunikatach możemy przeczytać, że azjatyccy producenci przyczyny takiego stanu rzeczy doszukują się m.in. w braku półprzewodników oraz pandemii Covid-19. Czy mają rację? Pewnie po części tak. Jednak odchodząc od tych narzekań przenieśmy się do Europy, a konkretniej do francuskiego Boulogne-Billancourt – miasta zamieszkiwanego przez ponad 100 tys. osób, będącego jednocześnie siedzibą Renault. Koncern opublikował właśnie wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2022 roku. Czy faktycznie jest tak źle?

Czy Renault ma na co narzekać? 

Renault idzie do przodu i nie ma powodów do narzekań. Z opublikowanych informacji możemy dowiedzieć się, że przedsiębiorstwo zanotowało znaczną poprawę rentowności. Wzrost marży operacyjnej wynoszący blisko 5 procent oraz wygenerowanie przepływów pieniężnych w wysokości 956 mln euro to nowy krok w rozwoju grupy. Co więcej, Renault istotnie zredukowało swój dług netto z 1,2 mld euro do 426 mln euro. Tak dobre wyniki pozwalają przedsiębiorstwu na przyspieszenie strategii nastawionej na produkcję nowych modeli. 

Firma już teraz zapowiedziała, że w związku z tak dobrym wynikiem zmienia swoją perspektywę finansową na bieżący rok oraz aktualizuje średnioterminową perspektywę finansową grupy. Jak wspomina dyrektor generalny grupy Renault, obecne wyniki są dowodem głębokiej transformacji i zmiany działalności koncernu. Jak na ironię, pstryczkiem w nos dla Japończyków jest to, że Francuzi niezbyt przejmują się brakiem półprzewodników oraz pandemią Covid-19. Oczywiście, takie spostrzeżenie możemy przeczytać między wierszami, jednak wydaje się, że nie stanowi ono powodu do straty, a jedynie ewentualnego zahamowania dalszych zysków. Ponadto, Luca de Meo odnosi się do tego, że Renault coraz bardziej chce rozpychać się na globalnym rynku stając się “konkurencyjnym, technologicznym i zrównoważonym graczem”. 

Debiuty, pomysły i marka zależna Dacia

Ogólny wynik finansowy grupy Renault jest wspierany m.in. przez sukces, jaki odniosły debiutanckie modele. Mowa w szczególności o Renault Arkana, na które zgłosiło się ponad 100 tys. chętnych, z czego 60% przejawiło zainteresowanie wersją E-TECH. Co więcej, zauważamy niesłabnący popyt na Renault Megane E-TECH. Ta elektryczna wersja, której premiera miała miejscu w maju znalazła już ponad 25 000 nabywców.

Nie można również pominąć marki zależnej Dacia. Producent chwali się perspektywami sukcesu w odniesieniu do modelu Jogger, na który w ciągu ostatniego półrocza złożono ponad 50 tys. zamówień. Poza tym, całkowicie elektryczna Dacia Spring jest numerem 1 wśród klientów detalicznych we Francji. To wszystko sprawia, że zarówno prezes, jak i księgowi grupy Renault mogą spać spokojnie.

Motorejestr.pl

Znajdź sklep motoryzacyjny w pobliżu

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Gorące newsy

Porady motoryzacyjne