Czasami słyszy się, że zawody w których dzisiaj pracujemy całkowicie odejdą do lamusa kiedy będziemy w wieku emerytalnym. Wszystko za sprawą postępującej technologii, która wywiera istotny wpływ na rynek pracy. Wiele profesji zostanie zautomatyzowanych, a to z kolei będzie generować popyt na inne stanowiska, których w dniu dzisiejszym nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Kto z nas jeszcze kilkanaście lat temu pomyślałby, że edukacja czy praca on-line będą na porządku dziennym? No właśnie. Do zmian wynikających z całokształtu funkcjonowania gospodarek i przedsiębiorstw dostosowuje się Stellantis – koncern powstały z połączenia grup PSA i FCA. Czwarty co do wielkości producent samochodów na świecie. Firma powołuje właśnie nowego dyrektora ds. informacji cyfrowej.
Nowe stanowisko odpowiedzią na cyfryzację
Chris Taylor, nowy dyrektor ds. informacji cyfrowej ma w głównej mierze przyczynić się do przyspieszenia transformacji technologicznej firmy. W ramach całej struktury jego przełożonymi są Xavier Chéreau, dyrektor ds. zasobów ludzkich oraz Nedow Curicow – dyrektor ds. technologii, Dość to pokrętne, jednak tak to zwykle bywa w korporacjach. Abstrahując od tego, nowy zarządzający zaczął pełnić obowiązki od 5 września bieżącego roku.
Z ciekawszych informacji można jeszcze przekazać fakt, że Chris Taylor pomoże poprowadzić transformację Stellantis w zrównoważoną firmę technologiczną. Mowa w szczególności o mobilności. Nowy Chief Digital Information Officer będzie również odpowiedzialny za poprawę realizacji projektów IT i efektywności organizacyjnej. Jak podkreśla koncern jest to odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. Taylor posiada prawie 30-letnie, globalne doświadczenie w dziedzinie IT, obejmujące wiele branż takich jak lotnictwo, produkcja, oprogramowanie i telekomunikacja. W przeszłości był m.in. wiceprezesem w Airbus Group, gdzie zajmował się transformacją cyfrową i cyberbezpieczeństwem.
