Twoja wypłata to przy tym pikuś. Sprawdź, jakie zyski zanotowała grupa Audi

Krok po kroku

Różnorodne marki samochodowe konkurują ze sobą na co dzień poprzez wprowadzanie nowych modeli samochodów oraz różnorodnych innowacji. Te czynniki, wraz ze skutecznym marketingiem, mają przekonywać obywateli państw na całym świecie do zakupu konkretnego auta. Wiadomo, że tak wielkie koncerny nie są instytucjami charytatywnymi, w związku z czym efektem ich działań ma być jak największy zysk przy jednoczesnej satysfakcji klientów. Z racji tego, że jesteśmy już w drugiej części roku, to spływają do nas coraz to nowe informacje dotyczące wyników finansowych. Nie inaczej jest z Audi, które właśnie pochwaliło się swoją szeroko pojętą działalnością. 

Miało być więcej, ale nie było części 

Analizując całokształt rynku samochodowego w bieżącym roku należy stwierdzić, że mieliśmy do czynienia z wieloma kuriozalnymi zdarzeniami. Nierzadko dochodziliśmy do granicy absurdu, gdzie potencjalni nabywcy nowych samochodów musieli czekać miesiącami na zamówiony model. Szukając terminologii w dziedzinie ekonomii powiedzielibyśmy, że mieliśmy do czynienia z niedoborem podaży. Taka sytuacja miała miejsce głównie poprzez dwa czynniki: trwające ograniczenia związane z pandemią Covid-19 oraz brak wystarczającej ilości półprzewodników. 

Negatywne konsekwencje odczuło większość przedsiębiorstw motoryzacyjnych. Te czynniki nie były jednak w stanie zatrzymać Audi, którego przychody, w stosunku do analogicznego okresu w poprzednim roku, wzrosły o 2 procent do astronomicznej kwoty bliskiej 30 miliardom euro. Co więcej, zysk operacyjny pobił dotychczasowy rekord, zatrzymując się na poziomie 4,9 mld euro. Jak zauważa grupa Audi, tak dobre półrocze napędzała dobra strategia cenowa, wsparcie hedgingu surowcowego oraz ponadprzeciętne wyniki luksusowych marek zależnych, takich jak Bentley, czy Lamborghini. 

Ponadto, pomimo trwającego załamania na rynku motoryzacyjnym, Audi znakomicie radziło sobie ze sprzedażą pojazdów elektrycznych. Tylko w pierwszym półroczu grupa marek premium dostarczyła klientom blisko 800 tys. takich samochodów. Dodatkowo, koncern patrzy perspektywicznie w przyszłość planując m.in. skupienie się na tak zwanej elektryfikacji, która będzie polegać nie tylko na sprzedaży pojazdów pozbawionych silników spalinowych, ale też rozszerzeniu stacji ładujących. Warto zauważyć, że pierwsza taka placówka pilotażowa powstała w Norymberdze i spotkała się z pozytywnym odbiorem klientów. Nie bez znaczenia są też plany otwarcia dodatkowych centrum sprzedaży oraz zwiększenie możliwości produkcyjnych, co ma przełożyć się na jeszcze lepszą kondycję finansową koncernu. 

Motorejestr.pl

Znajdź sklep motoryzacyjny w pobliżu

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Gorące newsy

Porady motoryzacyjne